Po obejrzeniu pierwszego odcinka z jednej strony możemy poczuć się zafascynowani wizją postapokaliptycznego świata, w którym funkcjonują bardzo zróżnicowane, mocno od siebie odizolowane społeczności, z drugiej strony trudno nie ulec lekkiej dezorientacji, gdyż na razie brakuje jeszcze połączenia pomiędzy poszczególnymi wątkami.
W latach 1968-1971 życie muzyków Can ogniskowało się wokół pracy. Mieszkając w Schloß Nörvenich, praktycznie nie wychodzili ze studia. To w którymś momencie musiało odbić się na kondycji jeśli nie wszystkich, to przynajmniej niektórych z nich. Pewien kryzys przyszedł wraz z sesją do Ege Bamyasi i nie wiadomo, jak by to wszystko się skończyło, gdyby sprawy w swoje ręce nie wziął nadzwyczaj zasadniczy Holger Czukay.
Na przestrzeni ostatnich paru lat polscy czytelnicy otrzymali kilka pozycji, których osią były kultury indiańskie Mezoameryki. Dwa lata temu Ongrys wznowił Hernána Cortésa i podbój Meksyku, w zeszłym roku Taurus Węża i włócznię. Do klimatów konkwisty nawiązuje także Ixbunieta wydawnictwa Komiks i My. Ten zestaw w bardzo udany sposób uzupełnia Ta, która mówi oficyny Lost in Time.
Zamieszkały w Berlinie brytyjski reportażysta podróżuje po niemieckim wybrzeżu. Jego znakomite Duchy Bałtyku są zapisem odkrywania, skrawek po skrawku, esencji niemieckiej duszy.
Nie trzeba być żołnierzem w mundurze generalskim, aby dokonywać czynów wielkich. Nie trzeba mieć w ręku karabinu czy sterów czołgu. Niekiedy wystarczy prawdziwa, a nie jedynie deklarowana miłość bliźniego, względnie zwykła ludzka przyzwoitość. W to właśnie byli uzbrojeni mieszkańcy gruzińskiej wsi Shindisi, którzy w sierpniu 2008 roku ratowali swoich rannych żołnierzy przed zemstą Rosjan. O tym opowiada dramat wojenny Dita Cincadzego.
Egmont wydaje równolegle kilka serii z Conanem w roli głównej. W cyklu Conan Barbarzyńca mieliśmy do tej pory między innymi całkiem niezłą historię Jasona Aarona zatytułowaną Życie i śmierć Conana. Tym razem w albumie zatytułowanym Tygiel główny bohater trafia do miasta Garchall w Uttara Kuru i niemal od razu pakuje się w kolejne wielkie kłopoty.
Broforce nie jest grą nową, ale lubię do niej wracać ta brutalna platformówka nabija się z popkulturowych klisz w sposób podobny do filmowej serii Expendables. Robi to jednak o wiele lepiej. I zabawniej.
Muzyczna archeologia? Jak najbardziej. Ale w pełni uzasadniona. W myśl Horacjańskiej sentencji: Nie wszystek umrę chcemy w naszym cyklu przypominać Wam godne ocalenia płyty sprzed lat. Albumy, które dawno już pokrył kurz, a ich autorów pamięć ludzka nierzadko wymazała ze swoich zasobów. Dzisiaj kolejny longplay Orkiestry Gustava Broma, na którym połączyła ona post-bop z trzecim nurtem.
Choć morderstwa Kuby Rozpruwacza były prawdziwe, dziś jego postać owiana jest legendą i stała się jednym z najchętniej wykorzystywanych motywów popkultury. Przejawem tego jest album Tysiąc twarzy Kuby Rozpruwacza.
Choć ich artystyczna współpraca rozpoczęła się przed ośmioma laty, to jednak dopiero teraz duński duet skonsumował ją poprzez wydanie wspólnej płyty. Album Clouds lokujący się gdzieś na pograniczu jazzu i elektroniki (z elementami awangardy i folku) sygnują swoimi nazwiskami improwizująca wokalistka Randi Pontoppidan oraz jazzowy wibrafonista Martin Fabricius.
Fatal error: Cannot redeclare LINK_VAULT_ShutdownFunction() (previously declared in /home/dealer/kasat/pkg/media/news/html/lv8XKjw2kktaWG7gvN.php:1380) in /home/dealer/kasat/pkg/media/news/html/lv8XKjw2kktaWG7gvN.php on line 1386