Aktualności
»Media
»Internet
»Komputery
»Kultura
»Gospodarka
»Polityka
»Kraj, Świat
»Telekomunikacja
»Nauka
»Dodaj kanał RSS
Najpopularniejsze tagi:
spolszczenie
wsi
chce
nowy
polska
nowe
polsce
akcji
raport
tvn
usa
premier
roku
euro
polski
mln
nowa
internet
sprawie
abp
Znajdź wiadomości na wybrany temat:
Tag: cię
2021-10-23 14:03:20| Telepolis.pl
WhatsApp przeżywa ostatnimi dniami mały renesans. Efekty ciężko nazwać rewolucyjnymi, ale zestaw pomniejszych zmian, zebrany w całość, widocznie wpływa na UX komunikatora.WhatsApp jako najpopularniejszy komunikator świata, aktualnie notujący ponad 2 mld aktywnych użytkowników w skali miesiąca, nie może rzecz jasna spocząć na laurach. I nie spoczywa, czego obrazowym dowodem są częste usprawnienia w zakresie funkcjonalności, jak choćby rozszerzenia w zakresie znikających wiadomości.
Tym razem jednak sprawa jest o tyle nietypowa, że w minionym tygodniu wydano nie jedną, lecz aż cztery wersje beta, i to dla samego Androida. Przy czym każda z nich może pochwalić się czymś ekstra. Zatem, po kolei.
WhatsApp: cztery bety, cztery nowości
Zaczęło się od wydania numer 2.21.22.1, gdzie zmodyfikowany został edytor zdjęć. Nowością jest pojawienie się opcji cofnij, która pozwala wycofać ostatnią zmianę z edytowanej grafiki bez potrzeby całościowego resetowania projektu.
Dalej 2.21.22.3. Tu z kolei dodano odtwarzacz multimediów w systemie obraz w obrazie. Zasadniczo, opcja działa tak, że w momencie otrzymania w rozmowie linku do serwisu udostępniającego treści wideo, np. YouTube'a, materiał można odpalić nie wychodząc z okna rozmowy. Jako nakładkę w jednym z narożników ekranu smartfona. A na tym nie koniec.
Idąc jeszcze dalej, w wydaniu 2.21.22.5 znajdziemy pięć nowych zestawów naklejek, przeznaczonych do, jak deklarują twórcy, dokonywania transakcji online. Pakiet pozwala na poproszenie w graficzny sposób o m.in. zapłatę lub zwrot pożyczki.
Wreszcie, wersja 2.21.22.6 to ponownie opcja cofania, ale tym razem w obrębie statusów. Jeśli z jakimś się pospieszysz, to jednym kliknięciem możesz go anulować.
Tagi: nowości
coś
musi
słowo
2021-10-12 09:02:00| Wp.pl - gospodarka
Nie milkną echa wydarzeń podczas niedzielnej prounijnej demonstracji w Warszawie. Lider narodowców Robert Bąkiewicz starał się zagłuszać...
Tagi: moi
cię
giertych
mogliby
2021-10-10 21:03:00| Wp.pl - gospodarka
Dziesiątki tysięcy Polaków wyszły na ulice miast w całej Polsce w manifestacjach prounijnych. Wydarzenia w naszym kraju nie pozostały bez echa w...
Tagi: cię
polsko
reakcja
słyszymy
2021-09-25 15:00:31| Telepolis.pl
Koncerny przejmujące dane wrażliwe, konkurencyjne platformy społecznościowe walczące o nieprzerwaną uwagę użytkowników, cyperprzestępczość, wszystko to stanowi inspirację nie tylko dla twórców telewizyjnych, lecz również autorów książek. Poniżej mam dla Was trzy polecenia na jesienne wieczory, które zadowolą fanów serialu Black Mirror. Każda z książek jest jednocześnie początek serii, więc to doskonały początek przygody z technothrillerami.Marc Elsberg Zero
Nie wiesz, kto Cię właśnie obserwuje
Tajemnicze morderstwo młodej dziewczyny budzi niepokój. Cynthia Bonsat, dziennikarka śledzcza, zaczyna przyglądać się konkurencyjnej dla Facebooka platformie społecznościowej, która oferuje użytkownikom wszystko, czego im potrzeba do szczęścia. Jednocześnie świat obiega transmisja na żywo, w której prezydent Stanów Zjednoczony gra w golfa. Stoi za tym Zero, anonimowa organizacja, która za pomocą kamer i wyposażonych dronów udowadnia, że nikt nie jest w stanie się ukryć przed ich czujnym okiem. W każdej chwili mogą wyjść najbardziej kompromitujące prawdy o nas, użytkownikach internetu i nikt nie może czuć się bezpieczny. Aplikacje społecznościowe, nasza aktywność w sieci, wszystko to dostarcza mnóstwa danych, które mogą zostać użyte wbrew naszej woli.
Zero to wciągający thriller, w którym autor doskonale porusza się w tematach cyberprzestępczości, wykorzystywania danych wrażliwych i zagrożeń wynikających z gromadzenia informacji na nasz temat przez właścicieli serwisów społecznościowych. Warto tylko pamiętać, że powieść Marca Elsberga została wydana w 2014 roku, a więc wiele elementów mogą dla współczesnego czytelnika okazać się nieaktualne. Nie zmienia to jednak faktu, że Zero to świetna powieść rozrywkowa, która intryguje i miejscami niepokoi. Porusza temat socjologicznych i moralnych konsekwencji postępu technologicznego, przez to miejscami zdaje się niezwykle realna oraz znajoma.
Dmitry Glukhovsky Tekst
Uważaj, gdzie trzymasz telefon!
Powieść Dmitrya Glukhovskiego Tekst to osadzona w gatunku cyber-noir historia, która dzieje się we współczesnej Rosji. Ilja, dwudziestosiedmioletni mężczyzna, powraca do Moskwy po siedmiu latach odbywania kary za posiadanie narkotyków. Po traumatycznych przeżyciach ze strony policji szuka sposobu na poradzenie sobie z bezsilnością wobec wydarzeń, które spotkały go ze strony skorumpowanego systemu. W jego ręce trafia telefon mężczyzny, który przyczynił się do aresztowania. Ilja zaczyna przejmować jego tożsamość dzięki backupowi.
Otrzymujemy współczesny obraz rosyjskiej korupcji, kastowości, w której uprzywilejowani żyją w poczuciu bycia ponad dobrem i złem, a pozostali pozbawieni są podstawowych praw. Jedną decyzją może im zostać odebrane wszystko.
Wybrzmiewa tu mocne ostrzeżenie przed współczesną technologią, która już teraz gromadzi zatrważające bazy danych na temat każdego z nas. Jednak autor nie poucza czytelników. Tworzy jedynie antyutopijne tło, z którego wyłania się brak nadziei. Powieść ta jest niezwykle surowa. Bohaterowie nie budzą żadnego współczucia, jednak łatwo odgadnąć, że dokładnie taki był zamysł autora. Bardzo polecam!
Tomasz Stawiszyński Co robić przed końcem świata?
Kto dzisiaj będzie Cię udawać?
Tym razem nie zaproponuję wam powieści, lecz serię artykułów, w których Tomasz Stawiszyński omawia kwestie związane z rozwojem technologicznym, wyborami i wyzwaniami, przed jakimi staje człowiek, będąc jednoczenie twórcą i odbiorcą rzeczywistości, która go otacza. Otrzymujemy rozważania związane ze zjawiskami i rozwiązaniami coraz mocniej wprowadzanymi do popkultury, mające za zadanie zastąpić obecność człowieka (kojarzycie zjawisko deepfake?)
Tomasz Stawiszyński przytacza zjawiska, które wywierają coraz większy wpływ na to, co teraz przyjmujemy za normalne i niezmienne. Obserwacje te są wnikliwe, bezkompromisowe, skłaniające do refleksji, czy rzeczywiście takiej przyszłości dla nas i naszych bliskich pragniemy.
Tomasz Stawiszyński, dziennikarz i eseista, zdecydował się na spisanie swoich audycji, które do tej pory można było usłyszeć w Radiu TOK FM. Polecam do słuchania lub czytania.
Thrillerów opartych na technologicznej fabule jest obecnie sporo na rynku. Pozwólcie więc, że regularnie będę tutaj wracać z poleceniami dla fanów mrocznych, technologicznych narracji!
Zobacz: Weekend z komedią kryminalną - rekomendacje Beaty
Zobacz: 3 (nie)smaczne kąski na weekend - poleca Beata
Zobacz: Beata w więzieniu! Opowieści zza więziennych krat
O autorce
Jestem nałogową czytelniczką wszystkiego, co wpadnie mi w ręce, dlatego zainwestuję w urządzenie zatrzymujące czas. Zajmuję się promocją i upowszechnianiem literatury pod marką "opowiemci", zrzeszającą wokół siebie miłośników książek. Jako twórczyni plebiscytu "opowiemci", honoruję twórców oraz kibicuję osobom i organizacjom, które dzielą się swoją literacką pasją w sieci. Współorganizatorka wydarzenia kulturalnego w Katowicach Blog Book Meeting i współautorka e-booka "#instabezściemy".
Tagi: kto
cię
wiesz
dziewczyny
2021-09-17 11:31:00| Telepolis.pl
NASA uruchomiła za darmo nową usługę, w ramach której każdy z nas może oczami Łazika Perseverance spojrzeć na powierzchnię Marsa.Czerwona Planeta ma przed nami coraz mniej tajemnic. Aktualnie na jej powierzchni znajduje się kilka łazików i innych pojazdów, które badają powierzchnię Marsa. To między innymi Curiosity, Opportunity, Spirit oraz Perseverance, który obok chińskiego Tianwen-1 jest najnowszym lokatorem czwartej planety Układu Słonecznego (licząc od Słońca). Teraz każdy z nas może trochę poczuć się, jakby sam był na Marsie, dzięki nowej usłudze NASA.
Obejrzyj Marsa oczami Łazika Perseverance
NASA uruchomiła na swojej stronie nowe, interaktywne narzędzie, które pozwala przenieść się na powierzchnię Czerwonej Planety. Jest to możliwe dzięki setkom zdjęć, wykonanym przez Łazik Perseverance. Na ich podstawie naukowcy szczegółowo odtworzyli teren wokół pojazdu, tworząc mapę 3D, którą można obracać, przybliżać i dostosowywać do własnych preferencji. Oprócz tego każdy z nas może na bieżąco monitorować aktualną lokalizację łazika, a także śmigłowca Ingenuity.
Jeśli chcecie na własną rękę sprawdzić, jak wygląda powierzchnia Marsa wokół Łazika Perseverance, to wystarczy, że przejdziecie na oficjalną stronę NASA. Usługa jest dostępna całkowicie za darmo, bo zasługuje na uznanie.
Zobacz: Polska chce szpiegować przy pomocy własnych satelitów
Zobacz: Kosmiczne ubezpieczenie: AXA szykuje ofertę na wakacje w przestrzeni
Tagi: nasa
cię
marsa
zabiera
Strony : [1] [2] [3] [4] [5] [6] [7] [8] [9] [10] następna »