Aktualności
»Media
»Internet
»Komputery
»Kultura
»Gospodarka
»Polityka
»Kraj, Świat
»Telekomunikacja
»Nauka
»Dodaj kanał RSS
Najpopularniejsze tagi:
spolszczenie
wsi
chce
nowy
polska
nowe
polsce
akcji
raport
tvn
usa
premier
roku
euro
polski
mln
nowa
internet
sprawie
abp
Znajdź wiadomości na wybrany temat:
2023-02-01 23:18:35| Telepolis.pl
Jeden z technologicznych gigantów z Państwa Środka ma spore problemy. Firma YMTC zdecydowała się na drastyczne kroki. Powodem jest wojna handlowa USA z Chinami.
Yangtze Memory Technologies Corp to czołowy chiński producent pamięci NAND. Mimo dość krótkiej obecności na rynku (firma założona została w 2016 roku) Chińczykom udało się opracować, produkować i oferować w atrakcyjnych cenach pamięci nie odbiegające od rozwiązań firm takich jak Samsung czy Micron.
YMTC jest w sporych tarapatach. Głównym winowajcą USA
YMTC nawiązało nawet w 2020 roku współpracę z Apple i dostarczało im kości pamięci do iPhone'ów. Sytuacja jednak mocno skomplikowała się pod koniec ubiegłego roku. W ramach walki handlowej między USA, a Chinami YMTC trafiło na listę podmiotów niezaufanych. Oznaczało to koniec współpracy z amerykańskimi firmami.
Dodając do tego spadający na świecie popyt na pamięci NAND (również wśród innych producentów) Chińczycy zdecydowali się na drastyczne kroki. Mowa o zwolnieniach około 10% pracowników ze wszystkich działów. Biorąc pod uwagę zatrudnienie na poziomie około 6000 osób pracę straciło kilkaset ludzi.
Oficjalnym powodem zwolnień były "gorsze wyniki" w ocenach wydajności za 2022 rok. Trudno jednak nie doszukiwać się tutaj zwykłych oszczędności wywołanych sankcjami ze strony Stanów Zjednoczonych. YMTC jednak nadal dostarcza pamięci do czołowych chińskich producentów smartfonów, laptopów i SSD.
W chińskim internecie z większa krytyką spotkała się inna decyzja YMTC. Firma zaczęła domagać się od byłych pracowników zwrotu od 300 000 do 1 000 000 renminbi, czyli równowartości około 190 000 - 635 000 złotych. Skąd te kwoty? To zniżki jakie dostawali pracownicy kupujący mieszkania w okolicy miejsca pracy.
Analitycy twierdzą, że YMTC może mieć problem z dalszym rozwojem swoich najnowocześniejszych pamięci 3D NAND, czyli Xtacking 3.0. Wszystko z powodu ograniczenia im przez Zachód dostępu do odpowiednich maszyn. Plotkuje się nawet o opóźnieniu budowy drugiego zakładu produkcyjnego w Wuhan.
Zobacz: AMD zdradza ceny i datę premiery nowych procesorów dla graczy
Zobacz: Intel planuje spore obniżki cen procesorów
Kategoria: Telekomunikacja
2023-02-01 22:03:32| Telepolis.pl
Niedługo może być dobry moment na zakup nowego zestawu komputerowego czy laptopa. Intel planuje znaczące obniżki cen na procesory z rodziny Alder Lake.
Na rynku procesorów komputerowych mamy dwóch głównych producentów - AMD oraz Intela. W przypadku komputerów dla graczy podział to około 32,5% do 67,5% na korzyść Niebieskich. Jednak obie firmy zanotowały dość słabe wyniki sprzedaży w 2022 roku ze względu na spadek popytu na elektronikę oraz światowy kryzys.
Intel chce się pozbyć procesorów z rodziny Alder Lake
Nikogo więc nie powinno dziwić, że AMD i Intel próbują uatrakcyjnić swoje produkty w oczach konsumentów. Czerwoni dopiero co wystartowali z promocją, gdzie przy zakupie modeli Ryzen 7000 dostaje się darmową grę AAA. Teraz zaś pora na odpowiedź Niebieskich, którzy podobno szykują się do obniżki cen.
Tajwańska redakcja DigiTimes powołując się na swoje źródła w branży twierdzi, że Intel planuje obniżkę cen za procesory Core 12. generacji (rodzina Intel Alder Lake) aż o 20%. Ma to dotyczyć zarówno procesorów do komputerów stacjonarnych, jak i układów do laptopów. Różnicę sięgną więc nawet 130 dolarów na sztuce.
Powód jest prosty - duże stany magazynowe starszych procesorów oraz malejące zamówienia ze strony partnerów. Taki krok ma pozwolić pozbyć się "starych" CPU i wyrwać kawałek rynku z rąk AMD. Może jednak też okazać się strzałem w stopę i zmniejszyć sprzedaż najnowszych procesorów Intela, czyli rodziny Raptor Lake.
Obniżki cen skierowane będą do firm produkujących laptopy i gotowe zestawy komputerowe takich jak Acer, ASUS, Dell, MSI, Lenovo i inni. Producenci, którzy nabyli CPU po starych cenach przed końcem 2022 roku nie są zbyt zadowoleni z poczynań Intela. Promocja na procesory w sklepach nie jest (aktualnie) planowana.
Zobacz: AMD zdradza ceny i datę premiery nowych procesorów dla graczy
Zobacz: Jaki komputer do gier i pracy? Gotowe zestawy na luty 2023
Kategoria: Telekomunikacja
2023-02-01 22:01:00| Telepolis.pl
Galaxy S23, jak większość urządzeń w ostatnim czasie, jest droższy od poprzednika. Statystyczny Polak jednak wcale nie popracuje na jego zakup dłużej. Policzyliśmy.Nowe samsungi z serii Galaxy S23 niewątpliwie budzą emocje, choć typowo dla ostatnich premier nie tylko swymi możliwościami, ale także ceną. Patrząc na suche dane, nie ma co ukrywać, jest drożej niż przed rokiem. Pytanie, jak to się ma do siły nabywczej konsumentów w Polsce.
Co może niektórych zdziwić, według danych Głównego Urzędu Statystycznego, wcale nie jest tak źle, jak mogłoby się wydawać. Wprost przeciwnie patrząc na średnie wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw, w skrajnych przypadkach nowość wypada nawet bardziej przystępnie. Nie są to wprawdzie powalające różnice, jednak mimo wszystko dostrzegalne.
Droższy telefon, ale statystycznie za wyższą pensję
Gdy debiutował w Polsce, podstawowy model Galaxy S22 (8/128 GB) kosztował 3999 zł, jego tegoroczny sukcesor to z kolei wydatek rzędu 4599 zł. W tym czasie jednak średnie wynagrodzenie, według GUS, wzrosło z około 4240 zł do 4865 zł netto.
Jak na ironię, cena zarówno jednego, jak i drugiego telefonu stanowi około 94,5 proc. aktualnej dla niego średniej krajowej. Rzecz jasna, to duże kwoty, za które wielu musi przeżyć przez cały miesiąc, a nie tylko kupić zabawkę. Tak czy inaczej, relacja względem zarobków pozostaje z grubsza niezmieniona.
Jeśli weźmiemy zaś pod uwagę wariant z pamięcią poszerzoną do 256 GB, to nieoczekiwanie nowy S23 wysuwa się wręcz na prowadzenie pod względem przystępności. Można wszak kupić go w promocji, chwilowo również za 4599 zł (cena regularna: 4799 zł). Dla kontrastu zeszłoroczny S21 256 GB w cenie 4199 zł konsumował niemalże całą średnią wypłatę, czyli tak, jak analogiczny S23 bez promocji.
Zobacz: Samsung Galaxy S23, S23+ i S23 Ultra. Wszystko, co musisz wiedzieć
Kategoria: Telekomunikacja
2023-02-01 21:42:54| Telepolis.pl
Garmin zaprezentował nowy, hybrydowy zegarek vívomove Trend, który łączy klasyczne, analogowe wzornictwo z przydatnymi funkcjami smart, w tym pomiarami aktywności i zdrowia czy płatnościami zbliżeniowymi Garmin Pay. Garmin vívomove Trend nawiązuje wyglądem do tradycyjnych, analogowych zegarków. Ma kopertę (tworzywo wzmocnione włóknem szklanym, ramka ze stali nierdzewnej) w rozmiarze 40,4 mm, na tarczy znajdują się fizyczne wskazówki, ale też ukryty, dotykowy wyświetlacz o rozmiarach 1,01 x 0,74 cala. Wyświetlacz widoczny jest tylko wtedy, gdy chcemy go użyć. Podczas korzystania z ekranu dotykowego wskazówki zegarka odsuwają się, ułatwiając przeglądanie statystyk zdrowotnych oraz inteligentnych powiadomień.
Sporo funkcji zdrowotnych i sportowych
Garmin vívomove Trend ma sporo funkcji monitorowania zdrowia i aktywności. Wśród nich znalazły się m.in. stały, nadgarstkowy pomiar tętna z alertami o nieprawidłowych wartościach, całodobowe monitorowanie stresu, ocena jakości snu, a także pulsoksymetr mierzący poziom saturacji. Funkcja zdrowia kobiet zapewnia możliwość monitorowania cyklu menstruacyjnego lub ciąży.
Nowy vívomove Trend został wyposażony w popularne aplikacje sportowe znane z innych urządzeń Garmina. Wśród wbudowanych profili aktywności znalazły się m.in. joga, trening siłowy, cardio czy bieganie. Zegarek można też połączyć z GPS w kompatybilnym smartfonie, aby dokładnie śledzić dystans, tempo i prędkość podczas treningów. Użytkownicy mogą monitorować swoją aktywność przez całą dobę dzięki funkcjom liczenia kroków, przebytych pięter, spalonych kalorii, minut intensywnej aktywności i innych parametrów.
Smartwatch oferuje ponadto funkcję wieku sprawnościowego, która uwzględnia rzeczywisty wiek użytkownika, jego tygodniową aktywność, tętno spoczynkowe i BMI lub procentową zawartość tłuszczu. Zegarek ma też znaną z innych smartwatchy Garmina funkcję monitorowania energii Body Battery, który pozwala określić najlepszy czas na aktywność i odpoczynek.
Bezpośrednio na nadgarstku można sprawdzać powiadomienia ze smartfonem. Użytkownicy telefonów z Androidem mogą odpowiadać gotowymi wiadomościami tekstowymi bezpośrednio z zegarka.
Garmin vívomove Trend ma funkcję płatności zbliżeniowych Garmin Pay. Ciekawym rozwiązaniem są funkcje bezpieczeństwa i śledzenia, pozwalające na wysłanie wiadomości z aktualną lokalizacją do wskazanych kontaktów lub automatycznie wysyłają powiadomienia podczas wybranych aktywności na świeżym powietrzu.
Czas pracy baterii w trybie smartwatcha wynosi do 5 dni, a poza tradycyjnym ładowaniem, użytkownicy użyć ładowarki bezprzewodowej Qi.
vívomove Trend dostępny jest w czterech wersjach kolorystycznych grafitowej z czarnym paskiem, brzoskwiniowozłotej z paskiem w kolorze kości słoniowej, kremowozłotej z szarobeżowym paskiem i srebrnej z paskiem jasnoszarym. Paski wykonane są z silikonu.
Garmin vívomove Trend jest dostępny w sugerowanej cenie detalicznej od 329,99 euro, czyli około 1555 zł.
Zobacz: Garmin Venu 2 Plus i Garmin vívomove Sport nowe smartwache zaprezentowane
Zobacz: Garmin Lily to elegancki smartwatch dla kobiet. Monitoruje zdrowie i aktywność sportową
Kategoria: Telekomunikacja
2023-02-01 20:29:48| Telepolis.pl
Jesteś graczem? Czekałeś na procesory AMD Ryzen 7000 z pamięcią 3D V-Cache? Świetnie się składa! Poznaliśmy wreszcie datę premiery oraz sugerowane ceny.
Procesory AMD Ryzen 7000 debiutowały na rynku pod koniec września ubiegłego roku. Jednak ich premierę trudno zaliczyć do udanych. Podwyżka cen zarówno za CPU, jak i płyty główne oraz niewielki skok wydajności sprawiły, że konsumenci nadal chętniej sięgali po starszą generację Ryzen 5000 lub procesory Intela.
Procesory AMD Ryzen 7000X3D trafią do sklepów 28 lutego
Sporo osób czekało też na modele z pamięcią podręczną AMD 3D V-Cache, która już wcześniej pokazała, że jest idealnym rozwiązaniem dla graczy. A tak się składa, że Czerwoni odkryli wreszcie wszystkie karty. Znamy dokładną specyfikację, datę premiery oraz sugerowane ceny układów AMD Ryzen 7000X3D.
Do sklepów trafią trzy różne modele - AMD Ryzen 9 7950XD, Ryzen 9 7900X3D oraz Ryzen 7 7800X3D. Będą to jednostki oferujące kolejno 16 rdzeni i 32 wątki; 12 rdzeni i 24 wątki lub 8 rdzeni 16 wątków. We wszystkich przypadkach mowa o współczynniku TDP 120 W, a producent zaleca chłodzenia wodne typu 280 mm.
Premiera rozbita zostanie na dwie daty. Mocniejsze jednostki zadebiutują w sklepach już 28 lutego 2023, zaś na słabszy wariant przyjdzie nam poczekać do 6 kwietnia 2023. Sugerowane ceny ustalono na 699, 599 oraz 449 dolarów, czyli równowartość około 3019, 2585 i 1939 złotych. Innymi słowy będzie drogo.
Zobacz: Gniazdo dla nowych procesorów Intela będzie ogromne
Zobacz: Wyjątkowe zasilacze Corsair RMx SHIFT debiutują na rynku
Kategoria: Telekomunikacja
Strony : [4] [5] [6] [7] [8] [9] [10] [11] [12] [13] [14] [15] [16] [17] [18] [19] [20] [21] [22] [23] następna »