Aktualności
»Media
»Internet
»Komputery
»Kultura
»Gospodarka
»Polityka
»Kraj, Świat
»Telekomunikacja
»Nauka
»Dodaj kanał RSS
Najpopularniejsze tagi:
spolszczenie
wsi
chce
nowy
polska
nowe
polsce
akcji
raport
tvn
usa
premier
roku
euro
polski
mln
nowa
internet
sprawie
abp
Znajdź wiadomości na wybrany temat:
2024-04-17 11:27:37| Telepolis.pl
Naukowiec z AGH w Krakowie zaprojektował system komputerowy monitorujący bezpieczeństwo turystów. Aplikacja, korzystając z danych lokalizacyjnych, może alarmować ratowników o zgubieniu przez turystę szlaku czy przebywaniu na nim w czasie załamania pogody.Za przygotowanie aplikacji odpowiada dr hab. Radosław Klimek we współpracy ze studentami z Wydziału Elektrotechniki, Automatyki, Informatyki i Inżynierii Biomedycznej AGH. Prototypową wersję systemu opisało czasopismo Information Sciences. Jak dodaje dr Klimek, to prawdopodobnie pierwsze na świecie tego typu rozwiązanie powstałe z myślą o środowisku górskim.
Testy na Babiej Górze
Oprogramowanie ma w czasie rzeczywistym oceniać stopień narażenia danego turysty na niebezpieczeństwo w danej lokalizacji, w zależności od warunków atmosferycznych rejestrowanych przez najbliższą stację meteo, pory dnia czy stopnia trudności szlaku podaje portal Naukawpolsce.pl. Do ustalania położenia osób w terenie może wykorzystywać zarówno udostępnione przez turystów urządzenia GPS, jak też sieć stacji bazowych telefonii komórkowej (BTS). Obsługuje również informacje przesyłane przez obroże telemetryczne noszone przez dzikie zwierzęta, co umożliwia np. zapobieganie spotkaniom ludzi z dużymi drapieżnikami.
Poprawność działania aplikacji została przetestowana w trakcie symulacji komputerowych, które odpowiadały dobowemu monitoringowi obszaru Babiogórskiego Parku Narodowego. Scenariusze testów uwzględniały różne pory roku i warunki atmosferyczne, a także ruch turystyczny typowy dla symulowanego okresu. Aplikacja korzystając ze wszystkich możliwych strumieni danych działała w pełni wydajnie na zwykłym komputerze obserwując w tym czasie aż 3000 turystów w tej lokalizacji. Z kolei testy obciążeniowe pokazały, że aplikacja jest w stanie przyjąć pod obserwację nawet dwa razy więcej osób.
Kategoria: Telekomunikacja
2024-04-17 10:35:14| Telepolis.pl
Nadeszła kolejna środa, czyli dzień, w którym Orange rozdaje klientom prezenty. Dziś do zgarnięcia są gigabajty. Paczka nie jest największa, ale wystarczy na kilka dni rozsądnego korzystania.Cykliczna akcja Środy z Mój Orange to okazja dla abonamentowych klientów Orange, by zgarnąć różne prezenty. Często są to własne usługi operatora, włączane bezpłatnie na miesiąc lub dwa jednak nie ma co ukrywać, nie są one tak popularne, jak bezpłatne gigabajty. Dziś na użytkowników pomarańczowej sieci czeka paczka darmowego internetu, chociaż jej rozmiar nie wszystkich usatysfakcjonuje.
Orange: odbierz 5 GB darmowego internetu
Dzisiejszy bonus w akcji Środy z Mój Orange to skromne 5 GB darmowego internetu. Można je wykorzystać na terenie Polski, na dowolne cele, ale uwaga ważność pakietu obowiązuje tylko do końca obecnego cyklu rozliczeniowego. Warto więc się wstrzymać z aktywacją, jeżeli ten dzień wypadnie wcześniej niż we wtorek 23 kwietnia bo do tego dnia można odebrać bonus przyznawany przez Orange. Za tydzień pojawi się natomiast nowy prezent.
Żeby zgarnąć swoje 5 GB, trzeba wejść do aplikacji Mój Orange i zajrzeć do zakładki Dla Ciebie później wystarczą tylko dwa kliknięcia. Uzyskane gigabajty będą zużywane przed głównym pakietem na koncie.
Dla aktywnych użytkowników, którzy w dodatku większą część dnia spędzają poza zasięgiem Wi-Fi, zużycie paczki 5 GB nie stanowi zbyt wielkiego wyzwania, ale ci bardziej oszczędni będą z niej korzystać przez kilka dni.
Akcja Środy z Mój Orange skierowana jest tylko dla abonamentowych klientów Orange korzystających z planów mobilnych lub oferty Orange Love. Bonusy nie są natomiast dostępne dla użytkowników usług na kartę.
Zobacz: Darmowy abonament w Orange. I tak nawet przez 5 miesięcy
Zobacz: Orange: taniej 5G ze smartfonem. Jest też nowa okazja na światłowód
Kategoria: Telekomunikacja
2024-04-17 10:32:17| Telepolis.pl
Samsung zaprezentował nowe pamięci LPDDR5X. Te mają być głównie stosowane w urządzeniach mobilnych, ale znajdą zastosowaniem również w innych sprzętach.Nowa pamięć LPDDR5X, rozwinięta przez Samsunga, została stworzona z myślą o różnorodnych zastosowaniach, obejmujących komputery osobiste, akceleratory, serwery oraz pojazdy samochodowe. Firma twierdzi, że ta technologia pamięci jest o 25% szybsza, oferuje 30% większą pojemność oraz cechuje się o 25% wyższą efektywnością energetyczną w porównaniu z poprzednią generacją.
Nowe pamięci Samsung LPDDR5X
Pamięć produkowana będzie w litografii 12 nm, co pozwoliło na zmniejszenie modułu LPDDR. Ten ma być najmniejszym z dostępnych na rynku, jak zapewnia Samsung. Nowy rodzaj pamięci adresuje rosnące zapotrzebowanie na układy pamięciowe o niskim poborze mocy, zachowując jednocześnie wysoką wydajność. Chociaż głównym rynkiem docelowym są urządzenia mobilne, przedstawiciel Samsunga zapewnia, że technologia ta będzie dostępna również dla serwerów, pojazdów samochodowych i akceleratorów, nie wymieniając jednak konkretnych modeli.
Nowa pamięć będzie oferowana z prędkością 10,7 Gbps i będzie dostępna w wersji o pojemności do 32 GB na moduł. Urządzenia, które potrzebują dużej ilości pamięci RAM, na przykład te wykorzystywane do sztucznej inteligencji generatywnej, skorzystają na zwiększonej pojemności, co ułatwi przechowywanie zaawansowanych modeli AI. Jest to szczególnie istotne dla systemów korzystających z układów APU/NPU do sztucznej inteligencji generatywnej, które nie mają oddzielnej karty graficznej, ponieważ większa pojemność pamięci pozwala na przechowywanie bardziej zaawansowanych modeli.
Samsung podkreśla także o 25% wyższą efektywność energetyczną w porównaniu z poprzednią generacją, choć nie precyzuje, czy odnosi się to do LPDDR5 czy LPDDR4. Firma potwierdza rozpoczęcie masowej produkcji pamięci LPDDR5X-10700 w drugiej połowie bieżącego roku, co zbiega się w czasie z wprowadzeniem na rynek nowych układów SoC przez AMD i Intela.
Zobacz: KLEVV prezentuje bardzo wydajne i niedrogie SSD
Zobacz: Razer Firefly V2 Pro, czyli bardzo drogo i kolorowo
Kategoria: Telekomunikacja
2024-04-17 10:15:55| Telepolis.pl
Realme zapowiada kolejnego budżetowego smartfona. Model Realme Narzo 70x 5G zadebiutuje jeszcze w kwietniu.Realme sukcesywnie rozszerza ofertę swoich niedrogich smartfonów. Producent potwierdził, że niebawem w jego ofercie pojawi się budżetowy model Realme Narzo 70x 5G. Zapowiedź pojawiła się na platformie Amazon.
Realme 70x 5G - specyfikacja techniczna
Poza grafiką przedstawiającą design nowego urządzenia poznaliśmy także część szczegółów na temat jego specyfikacji. Realme Narzo 70x 5G będzie się mógł pochwalić wyświetlaczem AMOLED o odświeżaniu 120 Hz oraz potężnym akumulatorem 5000 mAh. Ten ostatni otrzyma dodatkowo obsługę szybkiego ładowania mocą 45 W. Zgodnie z nazwą nie zabraknie także obsługi łączności 5G.
Premierę urządzenia zaplanowano na 24 kwietnia 2024. Urządzenie dostępne będzie w Indiach w cenie poniżej 12 000 rupii (ok. 600 zł). Nawet na podstawie ujawnionych szczątkowych informacji zapowiada się więc bardzo obiecująco. Na ten moment nie wiadomo jeszcze, czy telefon trafi do Polski. Nie jest to wykluczone, choć jeśli go zobaczymy, to prawdopodobnie pod inną nazwą.
Zobacz: Debiutują kolejne średniaki Realme. Tym razem to P1 i P1 Pro, oba z 5G
Zobacz: Realme GT Neo6 SE z ekranem 6000 nitów. To nowy pogromca średniaków
Kategoria: Telekomunikacja
2024-04-17 09:41:11| Telepolis.pl
Allegro będzie dokładniej sprawdzać wszystkie oferty publikowane w serwisie. W określonych przypadkach proces może trwać nawet 30 minut.Allegro wprowadza dokładniejsze sprawdzanie ofert. Już od kilku dni działa to w przypadku tych publikowanych z pliku, ale platforma szykuje kolejne zmiany, które dotyczą także ofert wysyłanych przez formularz oraz API informują Wirtualne Media.
Allegro dokładniej sprawdzi oferty
Od 22 kwietnia dokładniejsze sprawdzanie ofert będzie stopniowo wprowadzane także w przypadku tych, które będą wysyłane przez formularz oraz API. Docelowo do połowy maja ma już dotyczyć wszystkich ofert, które pojawiają się w serwisie.
Przez to oferty nie będą pojawiały się już kilkanaście sekund po kliknięciu przycisku "publikuj". Teraz zajmie to kilka minut, a w skrajnych przypadkach może zająć nawet 30 minut. Maksymalny czas ma wynieść 2 godziny.
W większości przypadków zajmie nam to kilka minut. Nieco dłużej ponad pół godziny może zająć nam publikacja ofert, w których tworzysz nowy produkt w Katalogu produktów Allegro. Sprawdzamy, czy ma on poprawne dane i czy mamy już go w naszym Katalogu.
- poinformowało Allegro.
Allegro twierdzi, że wcześniej konieczne było usuwanie niektórych ofert krótko po ich wstawieniu, bo były niezgodne z regulaminem albo miały niepoprawne połączenie z katalogiem produktów. Dokładniejsze sprawdzanie ma wyeliminować ten problem.
Zobacz: Allegro odnosi małe zwycięstwo w walce z Google. To precedens
Zobacz: Dajesz negatywa na Allegro? Musisz go uzasadnić
Kategoria: Telekomunikacja
Strony : [6] [7] [8] [9] [10] [11] [12] [13] [14] [15] [16] [17] [18] [19] [20] [21] [22] [23] [24] [25] następna »