Aktualności
»Media
»Internet
»Komputery
»Kultura
»Gospodarka
»Polityka
»Kraj, Świat
»Telekomunikacja
»Nauka
»Dodaj kanał RSS
Najpopularniejsze tagi:
spolszczenie
wsi
chce
nowy
polska
nowe
polsce
akcji
raport
tvn
usa
premier
roku
euro
polski
mln
nowa
internet
sprawie
abp
Znajdź wiadomości na wybrany temat:
2023-09-18 15:21:00| Telepolis.pl
Firma Ookla pokazała, jak wygląda działanie sieci 5G w Polsce oraz innych krajach regionu Europy Środkowo-Wschodniej. Jako państwo wciąż pozostajemy na szarym końcu, daleko za liderami.Polski regulator rynku telekomunikacyjnego, Urząd Komunikacji Elektronicznej, wciąż nie przydzielił nowych częstotliwości dla sieci 5G w naszym kraju. Aukcja na zasoby radiowe z pasma C (3,4 - 3,8 GHz) ma się jednak wkrótce rozpocząć. Dopiero gdy się skończy, a operatorzy zaczną z tych częstotliwości korzystać, sytuacja w Polsce ulegnie poprawie. Póki co jesteśmy jedynym państwem w regionie, w którym operatorzy telekomunikacyjni do świadczenia usług 5G korzystają z częstotliwości używanych również przez technologię LTE. Chodzi o pasmo 2100 MHz, a w przypadku Plusa również 2600 MHz. Mapa poniżej pokazuje, jak to wygląda w innych krajach Europy Środkowo-Wschodniej. Tam już sięga się po częstotliwości rzędu 26 GHz czy nawet 32 GHz.
Najszybsze 5G w Europie Środkowo-Wschodniej
W Polsce najszybsze 5G pod względem pobierania danych wciąż oferuje sieć Plus. Według firmy Ookla mediana dla tego operatora w drugim kwartale 2023 roku wyniosła 153,19 Mb/s. Dało to temu telekomowi 14. miejsce wśród najszybszych sieci w regionie. Liderem jest sieć A1 Bułgaria z szybkością pobierania danych na poziomie 433,35 Mb/s (mediana).
Jeśli weźmiemy pod uwagę stolice państw, najszybsze 5G w 2Q2023 było w Skopje (Macedonia Północna). Mediana wyniosła tam 475,92 Mb/s dla pobierania danych i 59,94 Mb/s dla ich wysyłania. Dla Warszawy to odpowiednio 76,70 Mb/s i 21,54 Mb/s.
Również przy uwzględnieniu całych państw, z najszybszego 5G mogą korzystać mieszkańcy Macedonii Północnej (317,91 Mb/s). Na 9 zbadanych krajów, Polska zajęła "zaszczytne", ostatnie miejsce (78,97 Mb/s).
Zobacz: Startują sieci prywatne 5G w paśmie 3800-4200 MHz
Zobacz: Kto ma najszybszy internet w Polsce? Najnowsze wyniki za sierpień
Kategoria: Telekomunikacja
2023-09-18 15:06:09| Telepolis.pl
Lidl powoli wycofuje drukowane gazetki handlowe. Dyskont chce, aby w zamian klienci korzystali z aplikacji mobilnej i materiałów w wersji cyfrowej.Jeszcze parę lat temu standardem było, że każdego tygodnia znajdowaliśmy w skrzynce na listy po kilka gazetek promocyjnych lokalnych dyskontów. Większość z nich po krótkiej lekturze trafiała do kosza, co w ogólnym rozrachunku było nie tylko nieekonomiczne dla sklepów, ale też nieekologiczne w ujęciu marnotrawstwa papieru.
Sieć Lidl również dostrzega ten problem i mimo chęci dalszego wydawania aż trzech gazetek na tydzień, chce przynajmniej częściowo przejść na dystrybucję cyfrową donoszą Wiadomości Handlowe. Jak czytamy, drukowane foldery pozostaną dostępne jedynie w małych i średnich miastach, podczas gdy w metropoliach zastąpi je aplikacja Lidl Plus.
Dokładnej listy nie ujawniono, ale dyskont ma wycofać gazetki z tych placówek, gdzie były one najmniej popularne. Faktem jest natomiast, że na przykład w stołecznej Warszawie od kilku tygodni liczba papierowych broszur ulega wyraźnemu zmniejszeniu, co po prostu widać gołym okiem podczas wizyty w sklepie.
Aleksandra Robaszkiewicz, head of corporate communications and CSR w Lidl Polska, podkreśla, że gazetki są ważnym elementem komunikacji z klientem i sieć nie zamierza z nich rezygnować. Ale jak wynika z przedstawionych danych, nakłady niektórych wydań zostały zmniejszone nawet o 70 proc. Znikają przy tym charakterystyczne stojaki promocyjne, umieszczane w okolicach wejść oraz kas.
Zauważmy, sam Lidl też coraz odważniej zachęca do instalowania swej aplikacji promocyjnej. Duża część spośród ofert specjalnych, w tym rabaty na kultowy Lidlomix, dostępnych jest tylko dla użytkowników apki. Co więcej, narzędzie często zaskakuje rabatami przy bardziej regularnych zakupach. Kwestia, jak wielu klientów uda się przekonać do nowych technologii.
Kategoria: Telekomunikacja
2023-09-18 13:59:51| Telepolis.pl
W piątek francuski poseł Mounir Belhamiti zgłosił poprawkę do ustawy o ochronie przestrzeni cyfrowej, która szybko wywołała burzę w sieci. Okazuje się jednak, że był to dopiero początek zamieszania.Klient VPN, o ile nie gromadzi logów, to bardzo praktyczne narzędzie, by uzyskać dostęp do treści blokowanych geograficznie i cieszyć się zwiększonym poziomem anonimowości w sieci. Nie dziwi jednak, że takie rozwiązanie nie zawsze podoba się władzy. Najświeższą krucjatę zawdzięczmy Francji.
Mounir Belhamiti zgłosił w piątek poprawkę do procesowanej właśnie ustawy o ochronie praw cyfrowych. Polityk domaga się, aby zakazać obywatelom francuskim korzystania z sieci VPN w mediach społecznościowych. Jak argumentuje, pozwoliłoby to na uniknięcie sytuacji, w których służby nie mogą przypisać autorstwa danego wpisu konkretnej osobie.
Politykom się bardzo spodobało
Słuszny czy nie, postulat Belhamitiego wywołał powszechne poruszenie. Sam jego autor, ostro skrytykowany przed media technologiczne, wyraził oburzenie, że zamiast merytorycznej dyskusji na temat anonimowości kont, niektórzy wybrali machanie szabelką. Ale najciekawsze miało się dopiero wydarzyć.
Dans le cours dune discussion législative, un amendement peut avoir deux objectifs : celui dapporter un correctif, quon souhaite voir adopté, au texte de la proposition ou du projet de loi ; celui douvrir un débat sur un sujet quon estime insuffisamment pris en compte dans pic.twitter.com/lBzLdBaDNk
Mounir Belhamiti (@MounirBelhamiti) September 17, 2023
Jak podaje dziennikarz Marc Rees, inni deputowani, zwłaszcza z szeregów centrolewicowej partii Renaissance, podłapali temat, czego efektem są kolejne pomysły. Co ciekawe, niektóre z nich się wzajemnie wykluczają, ale przedstawicielom władzy i tak udało się dolać oliwy do ognia i jeszcze bardziej zaognić dotychczasową dyskusję.
Na przykład poseł Stéphane Vojetta zaproponował, aby użytkownicy VPN-ów byli z automatu traktowani jako nieletni przez strony pornograficzne. Posłanka Estelle Folest z kolei wymyśliła, że sieci wirtualne powinny być dostępne wyłącznie dla pełnoletnich, ewentualnie dopiero za zgodą rodziców. Natomiast Vincent Thiebaut uznał, że oprócz tego należy nakazać dostawcom VPN blokadę treści niepodlegających francuskiemu i europejskiemu ustawodawstwu.
Rosjanie polegli, choć usilnie próbowali
Czy Pałac Elizejski którąkolwiek z proponowanych inicjatyw zmaterializuje, to już inna sprawa. Ponoć sam prezydent Macron należy do zwolenników dodatkowych regulacji, ale problemem może być sfera wykonawcza. Kaganiec na VPN-y próbowali wszak nałożyć już m.in. Rosjanie i wyszło im tak, że najpierw ich zakazali, a potem swą decyzję mocno zliberalizowali.
Ostatecznie w przypadku Federacji Rosyjskiej skończyło się na liście dostawców dozwolonych, którzy, według pogłosek, zobligowali się do współdzielenia danych z FSB i innymi agencjami rządowymi. Reszta miała być blokowana na poziomie ISP, ale jak wynika z doniesień Runetu, różnie z tym bywa i wielu Rosjan wciąż korzysta z klientów formalnie zakazanych, takich jak Proton.
Kategoria: Telekomunikacja
2023-09-18 13:38:59| Telepolis.pl
Sieci prywatne 5G w dedykowanym paśmie 3800-4200 MHz mogą już ruszać komercyjnie poinformował UKE. To realizacja obietnic urzędu sprzed kilku miesięcy.Równolegle z postępowaniem aukcyjnym na prawdziwe 5G, w którym wielka czwórka operatorów wystąpiła o przyznanie częstotliwości w paśmie C (3480-3800 MHz), Urząd Komunikacji Elektronicznej prowadził przygotowania do startu 5G z przeznaczeniem dla sieci prywatnych, czyli tworzonych na potrzeby lokalnych samorządów i przedsiębiorców. W tym celu UKE wydzielił osobne, dedykowane pasmo 3800-4200 MHz.
Zobacz: Orange startuje z prawdziwym 5G w paśmie 3,4-3,8 GHz [Aktualizacja]
Początkowo UKE ogłaszał, że sieci prywatne będą już działać od wakacji, ostatecznie wydał stosowane zarządzenie w sprawie zagospodarowania częstotliwości z datą 15 września.
Na mocy zarządzenia UKE, każda jednostka samorządu może wnioskować o pasmo 100 MHz z zakresu 3800-3900 MHz na obszarze maksymalnie 20 gmin. Pozostałe podmioty mogą się ubiegać o zasoby z zakresu 3900- 4200 MHz. Częstotliwości używane na własne potrzeby nie mają takich ograniczeń obszarowych.
Sieci prywatne 5G powstają z myślą o automatyzacji przemysłu, opomiarowaniu miast czy lokalnej logistyce. Mogą je tworzyć samorządy, lokalne przedsiębiorstwa telekomunikacyjne planujące usługi FWA, a także fabryki.
UKE przestawił na urzędowym blogu najważniejsze założenia dotyczące zagospodarowania pasma 3800-4200 MHz:
każdy podmiot może wnioskować o bloki o szerokości stanowiące wielokrotność 10 MHz, ale w sumie nie więcej niż o 100 MHz;
jeden podmiot może wnioskować o pasmo na obszarze maksymalnie 20 gmin, jeżeli chce świadczyć publiczne usługi telekomunikacyjne; w przypadku wykorzystywania pasma na własne potrzeby limit gmin nie obowiązuje;
zakres 3800-3900 MHz będzie przeznaczony tylko i wyłącznie dla Jednostek Samorządu Terytorialnego i tylko na realizację ich własnych potrzeb;
zakres 3900-4200 MHz przeznaczony jest dla innych podmiotów nie będących Jednostkami Samorządu Terytorialnego;
użytkowanie pasma będzie możliwe na podstawie pozwoleń radiowych na zasadzie first come, first served;
pozwolenia będą wydawane na wykorzystywanie urządzeń małej lub średniej mocy;
pozwolenia dla stacji małej mocy będą pozwalały na lokowanie dowolnej liczby stacji w promieniu 50 metrów od wyznaczonego punktu; pozwolenia dla stacji średniej będą obejmowały pojedynczą stację bazową;
ze względu na ochronę pasma powyżej 4200 MHz, w którym pracują radiowysokościomierze wykorzystywane w lotnictwie, wykorzystanie urządzeń średniej mocy nie będzie możliwe w zakresie 4000-4200 MHz;
jeżeli podmiot będzie wykorzystywał sieć tylko i wyłącznie na swoje potrzeby, to zgodnie z obowiązującą ustawą o opłacie skarbowej każde pozwolenie kosztować go będzie jednorazowo 82 zł, jeżeli będzie świadczył publiczne usługi telekomunikacyjne 1939 zł.
Roczne opłaty za wykorzystanie częstotliwości mieszczą się w przedziale od 100 zł (10 MHz, gmina wiejska) do 25 tys. zł (100 MHz, miasto na prawach powiatu).
Uzyskanie pozwolenia radiowego wymaga złożenia wniosku do UKE. Wniosek można złożyć osobiście w kancelarii UKE, listownie lub elektronicznie przez platformę ePUAP (epuap.gov.pl) albo przez PUE (pue.uke.gov.pl).
Możliwe jest również ubieganie się o wydanie decyzji na czasowe używanie urządzenia radiowego nadawczego lub nadawczo-odbiorczego w celu przeprowadzenia badań, testów lub eksperymentów. Zezwolenie takie nie może być wydane na okres dłuższy niż rok.
Zobacz: UKE ujawnia, kto wystartuje w aukcji 5G
Zobacz: UKE: w Polsce jest około 60 mln kart SIM. Wzrosła penetracja usług
Kategoria: Telekomunikacja
2023-09-18 12:36:00| Telepolis.pl
CERT Orange Polska podsumował wakacje w sieci, które upłynęły pod znakiem oszustw na kupującego, fałszywych inwestycji i fałszywych sklepy. Oszuści tworzą domeny nawet dla pojedynczych atakowanych osób.Z najnowszych statystyk CERT Orange Polska wynika, że CyberTarcza, czyli usługa operatora zapewniająca bezpieczeństwo w sieci, ochroniła 1,7 mln klientów Orange. W ciągu dwóch wakacyjnych miesięcy CERT Orange Polska zablokował ponad 24 tys. domen używanych do wyłudzeń danych lub pieniędzy.
W czołówce zagrożeń znalazły się: oszustwo na kupującego, fałszywe oferty inwestycji i fałszywe sklepy.
Ponad 17% zablokowanych przez CERT Orange Polska fałszywych domen dotyczyło nakłaniania do inwestycji. To na strony prowadzące do nieistniejących giełd czy fałszywych inwestycji w kryptowaluty najczęściej próbowali wejść w czasie wakacji internauci. Zjawisko to utrzymuje się w czołówce zagrożeń już od kilku lat.
Blisko 50% stanowiły domeny używane do tzw. oszustwa na kupującego. W tym przypadku oszuści tworzą domeny nawet dla pojedynczych atakowanych osób, a w przypadku fałszywych inwestycji kierują je do większej grupy użytkowników głównie przy pomocy reklam.
Dlatego oszustwa na fałszywe inwestycje, pomimo że ich udział procentowy był mniejszy, docierały do większego grona potencjalnych ofiar
wyjaśnia CERT Orange Polska.
Operator zauważa, że rosnąca liczba oszustw na kupującego może być spowodowana dużym rozdrobnieniem domen używanych przez cyberprzestępców. Ich czas życia jest bardzo krótki, nieraz to zaledwie 20 minut, a nowe domeny dodawane są przez kilkanaście godzin na dobę.
Częstym motywem są też fałszywe sklepy w domenie .shop. Wyglądają jak zwyczajne witryny sklepowe, jednak brakuje na nich np. danych kontaktowych czy rozliczeniowych.
Zauważamy niebezpieczny trend z fałszywymi domenami, które podszywają się pod sklepy internetowe. Podczas wakacji zarejestrowaliśmy ich przeszło 2 tysiące. Większość z nich to sklepy stawiane masowo na np. otwartych platformach sprzedażowych, którym nie powinniśmy ufać, a jednak w nie klikamy
mówi Robert Grabowski, szef CERT Orange Polska.
Operator zapewnia, że internauci zawsze mogą liczyć na pomoc i wsparcie ze strony ekspertów CERT Orange Polska. Podejrzane wiadomości można przesłać na adres cert.opl@orange.com lub SMS-em na nr 508 700 900.
To tylko chwila, a może przyspieszyć blokadę potwierdzonych stron phishingowych i pomóc ochronić także innych użytkowników internetu
zachęca Orange.
Zobacz: Atak na klientów Orange. Nie klikaj, bo stracisz pieniądze
Zobacz: Orange raportuje. W ten sposób Polaków okradają najczęściej
Kategoria: Telekomunikacja
Strony : [17] [18] [19] [20] [21] [22] [23] [24] [25] [26] [27] [28] [29] [30] [31] [32] [33] [34] [35] [36] następna »