Xorte.pl

mBank zapowiedział wprowadzenie zmian w swoich regulaminach. Dotyczą one między innymi BLIKA i kart debetowych. Zmieni się również wygląd cennika.BLIK i karty debetowe mBank wprowadza zmiany, które mają ułatwić korzystanie z BLIKA. Nie będzie już na przykład domyślnego dziennego limitu ilościowego, natomiast limit kwotowy będzie można zmienić w aplikacji. Data wprowadzenia tych zmian nie została jeszcze podana, ale ma to wkrótce nastąpić. Natomiast 18 kwietnia 2023 roku mBank zwiększy domyślny limit kwotowy na transakcje BLIKIEM do 3000 zł. W aplikacji mobilnej mBanku wkrótce będzie można skorzystać z większej liczby kart bez plastiku. Opłaty i prowizje mBank zapowiedział również wprowadzenie nowego wyglądu swojego cennika. Nie wpływa to w żaden sposób na wysokość opłat, prowizji i zasad, według których są pobierane. mBank upraszcza język i formę, w jakiej prezentuje opłaty i prowizje w cenniku, odświeża również szatę graficzną całego dokumentu. Gdy 18 kwietnia 2023 roku lub później złożysz wniosek o produkty kredytowe, to powody, dla których możemy zmieniać cennik, znajdziesz tylko w umowie do Twojego kredytu. Gdy 9 maja 2023 roku lub później podpiszesz umowę o produkty inwestycyjne (Supermarket Funduszy Inwestycyjnych, Indywidualne Konto Emerytalne mSkarbiec - IKE Fundusze) lub o doradztwo inwestycyjne, to zasady zmiany cennika znajdziesz w cenniku, a nie jak dotychczas w regulaminach do tych produktów. informuje mBank w komunikacie Doradztwo inwestycyjne mBank przypomina, że usługę doradztwa inwestycyjnego możemy świadczyć tylko wtedy, gdy ma aktualne informacje o profilu inwestycyjnym klienta. Dlatego ankietę MIFID trzeba wypełniać co 3 lata. Jeśli klient tego nie zrobi, to od9 maja 2023 roku mBank będzie zawieszać tę usługę. Oznacza to, że: klient nie otrzyma od mBanku kolejnych rekomendacji, klient nie zobaczy dopasowania swojego portfela do portfela modelowego (rekomendowanego) w serwisie transakcyjnym oraz w aplikacji mobilnej. Usługa zostanie ponownie udostępniona po wypełnieniu ankietę MIFID. Więcej szczegółów można znaleźć w wykazie zmian (plik PDF), natomiast zestaw nowych dokumentów dołączamy poniżej: Taryfa prowizji i opłat dla osób fizycznych, Taryfa prowizji i opłat bankowych dla osób fizycznych: Produkty inwestycyjne, Regulamin obsługi klientów, Regulamin przyjmowania i rozpatrywania reklamacji, Regulamin usług płatniczych dla osób fizycznych i klientów Private Banking, Limity dla płatności z rachunków dla osób fizycznych i klientów Private Banking, Regulamin kart debetowych dla osób fizycznych i klientów Private Banking, Regulamin kart debetowych do podstawowego rachunku płatniczego, Regulamin rachunku, do którego wydajemy karty debetowe dla dziecka w wieku 0-13 lat, Regulamin kart kredytowych dla osób fizycznych i klientów Private Banking, Limity autoryzacyjne dla kart kredytowych dla osób fizycznych, Regulamin kredytu odnawialnego dla osób fizycznych i klientów Private Banking, Regulamin mPożyczki dla osób fizycznych, Regulamin kredytu gotówkowego dla osób fizycznych i klientów Private Banking, Regulamin kredytu samochodowego online, Regulamin udzielania Kredytu samochodowego dla osób fizycznych, Regulamin udzielania kredytów i pożyczek hipotecznych dla osób fizycznych, Regulamin otwierania i prowadzenia rachunku oszczędnościowego Indywidualnego Konta Emerytalnego dla osób fizycznych, Regulamin korzystania z kart płatniczych mBank za pośrednictwem urządzeń mobilnych, Regulamin Supermarketu Funduszy Inwestycyjnych dla osób fizycznych i klientów Private Banking, Regulamin doradztwa inwestycyjnego. Zobacz: mBank wprowadza nowość. Musisz zajrzeć do aplikacji Zobacz: mBank rezygnuje z kart. Klientów czeka duża zmiana

Na ziemi wylądowała kapsuła z Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Jednak trzy miejsca dla załogi były puste.Kilka dni temu kapsuła Sojuz MS-22 wróciła na Ziemię z Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Niestety, chociaż w środku przewidziano miejsce na 3-osobową załogę, to pojazd był pusty. Miało to swoje powody. Na Ziemię wróciła pusta kapsuła Kapsuła została 21 września zeszłego roku wystrzelona z kosmodromu Bajkonur. Znajdowała się w niej między innymi 3-osobowa załoga, która po czasie miała wrócić z Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Tak się nie stało. Wczoraj (28 marca 2023 roku) kapsuła wróciła na Ziemię. W środku znajdował się ładunek o masie około 218 kg, ale były to wyniki eksperymentów oraz sprzęt ze stacji. W środku nie znajdował się nikt z załogi. Czemu? Wyjaśnienie jest szalenie proste. W grudniu zeszłego roku, w trakcie przygotowań do przeprowadzenia rosyjskiego spaceru kosmicznego, doszło do uszkodzenia kapsuły Sojuz MS-22. W jego wyniku doszło do wycieku chłodziwa z systemu kontroli termicznej statku. Dlatego też wykorzystanie kapsuły do przetransportowania załogi z powrotem na Ziemię były zbyt ryzykowne. Potencjalnie mogło dość do awarii przy zbyt wysokich temperaturach przy wchodzeniu w ziemską atmosferę. Pomimo tego rosyjska agencja kosmiczna Roskosmos chciała dokładnie zbadać kapsułę, w tym przede wszystkim powody uszkodzenia. Dlatego Sojuz MS-22 ostatecznie została wysłana na Ziemię. Tymczasem 3 członków załogi nadal znajduje się na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Ich misja została przedłużona aż o 6 miesięcy. Jednak Rosjanie wysłali już zastępczą, pustą kapsułę, która ma ich sprowadzić na Ziemię. Zobacz: Sensacja na Księżycu. To znalezisko może zmienić bieg historii Zobacz: Parada planet 2023. Obserwuj niebo 28 marca

Play zbudował nową wieżę telekomunikacyjną przy ulicy Szczecińskiej w Słupsku. Mieszkańcy okolicy panikują. Boją się szkodliwego promieniowania.Budowa wieży telekomunikacyjnej nie musi zajmować dużo czasu. Sieci Play wystarczyło kilka dni, żeby postawić taką konstrukcję w Słupsku, pomiędzy ulicami Szczecińską i Piłsudskiego, tuż koło Biedronki. Jak informuje Głos Pomorza, zaniepokoiło to mieszkańców okolicy, którzy obawiają się pola elektromagnetycznego, promieniowania. Twierdzą oni również, że nie byli przez nikogo poinformowani o nowej wieży. Pytają również,  czy zbudowano ją tak szybko, by nie zdążyli zareagować. Spółka P4, operator sieci Play, poinformowała redakcję Głosu Pomorza, że wieża telekomunikacyjna, którą ostatnio zbudowali w Słupsku, ma polepszyć dostęp do bezprzewodowej sieci telekomunikacyjnej w tej okolicy. Fioletowa spółka uzyskała na nową konstrukcję wszystkie wymagane decyzje administracyjne, a teraz czeka na uzyskanie pozwolenia na użytkowanie. Poza tym w nowej wieży nie ma niczego niezwykłego. W Polsce funkcjonuje obecnie kilkadziesiąt tysięcy stacji bazowych telefonii komórkowej, więc nie jest to inwestycja, która w żaden sposób się wyróżnia. Dodatkowo każda z naszych inwestycji spełnia wszelkie normy zawarte w obowiązujących aktach prawnych i kontrolowanych między innymi przez Urząd Komunikacji Elektronicznej. W celu użytkowania inwestycji jaką jest stacja bazowa telefonii komórkowej, zgodnie z wymaganiami przepisów poddawana jest ona obowiązkowym pomiarom poziomu natężenia pola elektromagnetycznego w miejscach dostępnych dla ludności, a wyniki są przedkładane do organów środowiskowych. wyjaśnił Martin Stysiak, Play Jeśli chodzi o obawy mieszkańców Słupska o szkodliwe działanie promieniowania emitowanego przez anteny nowej wieży, to nie ma ku temu powodów. Jak dotąd nie istnieją żadne jednoznaczne dowody na to, że powstające wokół takich konstrukcji pole elektromagnetyczne działa negatywnie na zdrowie człowieka, a tym bardziej że wywołuje choroby nowotworowe, jak twierdzą niektórzy. Wierzymy, że budowanie wiedzy na temat funkcjonowania technologii telefonii komórkowej w oparciu o źródła naukowe bazujące na faktach pozwoli zrozumieć wszystkim zainteresowanym, że zarówno proces inwestycyjny związany z rozwojem i modernizacją sieci, jak i wykorzystywane technologie są bezpieczne dla zdrowia i życia ludzi oraz środowiska naturalnego. dodał Martin Stysiak Zobacz: Play ma coraz więcej stacji bazowych. Wiemy ile Zobacz: Play rozszerza zasięg LTE. Znamy nowe miejscowości z lutego

W Redmond trwają już prace nad Windowsem 12. Pierwsze przecieki na temat systemu sugerują duże zmiany.Według niedawnych plotek następca Windowsa 11 może zadebiutować szybciej, niż może nam się wydawać. W Redmond już trwają wytężone prace nad systemem, który może ujrzeć światło dziennie już pod koniec 2024 roku. Pojawiły się też pierwsze pogłoski na temat tego, co wprowadzi Windows 12. Szykuje się dużo nowości. Windows 12 czy Windows 10X? Przez wiele lat Microsoft próbował wprowadzić radykalne zmiany w systemie Windows. Jeden z planów zakładał stworzenie oprogramowania modularnego (Windows Core OS), które byłoby lekkie, łatwe do aktualizowania i jednocześnie bezpieczne. Ostatnim tego typu projektem był Windows 10X, który został anulowany w 2021 roku i ostatecznie nigdy nie został wydany. Jednak teraz Microsoft chce częściowo wrócić do tych pomysłów. O ile sama idea Windows Core OS upadła, o tyle część jego założeń może zostać wykorzystanych w Windowsie 12 - jak donosi serwis Windows Central. Według ich informacji kolejne okienka mają mieć budowę modularną, dzięki czemu łatwo da się je dostosować do różnych urządzeń. Projekt otrzymał nazwę CorePC. Na czym polega różnica? O ile Core OS polegało na stworzeniu nowego Windowsa od zera, o tyle CorePC polega na przerobieniu i podzieleniu na elementy systemu w tradycyjnej wersji, czyli pracy nad tym, co już udało się stworzyć. Lżejszy, bezpieczniejszy i łatwiejszy w aktualizacji Największą różnicą CorePC w porównaniu z aktualnie dostępnymi Windowsami jest coś, co określane jest separacją systemu. W tym momencie cały system operacyjny Microsoftu instalowany jest na jednej partycji dysku. Pliki systemowe, dane użytkownika i pliki programów przechowywane są w tym samym miejscu. W przypadku CorePC, czyli potencjalnie Windowsa 12, poszczególne elementy mają być od siebie odseparowane. Pozwoli to nie tylko na szybsze aktualizacje, ale też powinno przełożyć się na większe bezpieczeństwo. Jednak przede wszystkim pozwoli na dostosowanie systemu w zależności od urządzenia czy nawet zastosowanych podzespołów. W Redmond mają już trwać testy systemu w wersji podobnej do Chrome OS. Ma to być lekki system z przeglądarką Edge, aplikacjami webowymi i z Androida (Project Latte) oraz pakietem Office. Urządzenia tego typu mają konkurować w Chromebookami na rynku edukacyjnym. Już teraz system ma być o około 60-75 proc. lżejszy niż Windows 11 SE. Oczywiście szykowana jest też pełna, desktopowa wersja systemu. Poza tym w planach mają być też wydania zoptymalizowane pod konkretne układy, bo takie możliwości daje modularna budowa oprogramowania. Jednak przede wszystkim CorePC ma dużo lepsze i w szerszym zakresie korzystać z możliwości AI. Z plotek wynika, że Microsoft chce mieć gotowy system do końca 2024 roku. Zobacz: Dostaniemy większą kontrolę nad Windowsem. Idą zmiany Zobacz: Pracownik Microsoftu aktywował Windowsa pirackim skryptem. Nie miał wyboru

Lenovo potwierdziło, że kończy z produkcją gamingowych smartfonów Legion. To część szerszej transformacji biznesowej i konsolidacji portfolio gier.Od jakiegoś czasu w mediach pojawiały się wzmianki o tym, że firma Lenovo zdecydowała się zamknąć swój biznes telefonów dla graczy. Teraz pojawiły się bardziej oficjalne informacje na ten temat. Rzecznik Lenovo poinformował serwis Android Authority, że chiński producent rzeczywiście zakończył produkcję gamingowych smartfonów Legion. Zobacz: Lenovo Legion Y70 zaprezentowany. To nowy flagowiec firmy Lenovo wycofuje się z produkcji mobilnych telefonów do gier Legion z systemem Android w ramach szerszej transformacji biznesowej i konsolidacji portfolio gier. Jako lider w dziedzinie urządzeń i rozwiązań do gier, Lenovo jest zaangażowane w rozwój kategorii gier pod każdym względem, a także skupia się na obszarach, w których może ona przynieść największą wartość globalnej społeczności graczy. wyjaśnił rzecznik Lenovo Przyszłość branży gamingowych smartfonów nie wygląda najlepiej. Również Xiaomi boryka się z problemami w tym zakresie, zwalniając setki pracowników związanych z produkcją smartfonów Black Shark. A tymczasem Asus ma się całkiem dobrze ze swoimi ROG Phone'ami i wkrótce pokaże ich nową serię. Oficjalna premiera już 13 kwietnia 2023 roku. Zobacz: Asus ROG Phone 7 Ultimate będzie potworem z 16 GB RAM-u